Need for Speed Undercover "gniotem" ?

Wczoraj za Oceanem odbyła się wielka premiera Need for Speed Undercover, a już dziś twórcy gry muszą przełknąć gorzką pigułkę porażki. Recenzje za wielką wodą nie dają zbyt pozytywnego obrazu nowego NFS'a. Electronic Arts od dawna obiecywało cuda, zapowiadając wielkie odrodzenie serii, tymczasem gra została bardzo surowo potraktowana przez amerykańskich dziennikarzy.

W recenzjach grze najczęściej zarzuca się nie najlepszy model jazdy oraz problemy z przekombinowaną grafiką. Większość wyścigów odbywa się przy wschodzie lub zachodzie słońca, co powoduje, że wzrok gracza jest bombardowany refleksami świetlnymi, skutecznie utrudniającymi trafienie w drogę. Kolejny zarzut w stronę twórców to nie najlepszy dobór aktorów, którzy w większości "cut-scenek" grają przeciętnie (żeby nie powiedzieć - fatalnie). Poszczególne serwisy wymieniają jeszcze inne, mniejsze lub większe, wpadki programistów. My jednak nie przekreślamy szans Need for Speed Undercover i czekamy z niecierpliwością na europejską premierę.