Gry  »  Aktualności  »  GTR Evolution, rFactor, Richard Burns Rally - coraz bliżej rzeczywistości
GTR Evolution, rFactor, Richard Burns Rally

GTR Evolution, rFactor, Richard Burns Rally - coraz bliżej rzeczywistości

2008-11-12 - J. Kruczek     Tagi: GTR, Richard Burns Rally, SimBin, rFactor, RBR
Twócom symulatorów przyświeca (a przynajmniej powinien) jeden cel - jak nawierniej odwzorować rzeczywistość. Przede wszystkim siedząc przed komputerem nie stanie nam się nic złego po zderzeniu z drzewem. Nie będzie nas boleć głowa po rolowaniu a siła G w bolidzie nie sprawi, że krew odpłynie z mózgu. Poza tymi drobnymi niedoróbkami chyba nie mamy, na co narzekać.

Twórcy gier prześcigają się w tym, aby wirtualnych kierowców jak najbardziej przybliżyć do rzeczywistości. Juz nie dziwi gromadka pracowników Codemasters w boksach zespołów F1, czy armia Szwedów z SimBina mierząca każdy centymetr toru wyścigowego. Producenci gier wynajmują kierowców, inżynierów i projektantów torów. Prezentujemy klika filmów, które przedstawiają stopień symulacji w najpopularniejszych simach. GTR Evolution, rFactor i Richard Burns Rally to obowiązkowe pozycje wirtualnych kierowców.
Zdecydowanie największą wprawę mają mistrzowie symulatorów ze Szwecji. SimBin od lat daje graczom do dyspozycji perfekcyjnie przygotowane wirtualne obiekty - od ulicznego toru w Macau po tor w czeskmi Brnie. Ostatnio przeszli samych siebie opracowując na potrzeby GTR Evolution tor Nurburgring. Popularne "Green hell" to przeszło 20 kilmetrów, na których kierowca musi dać z siebie wszystko.
Jednak nie zawsze to, co markowe jest idealne. Rządni jeszcze większej dozy realizmu sięgają po modyfikacje stworzone przez samych fanów. Najlepszym przykładem jest rFactor, który już z założenia był nastawiony na modowanie. I tak domorośli programiści tworzą rzeczy, które nie jednym się nie śniły. Nowe trasy, nowe auta - wszystko po to, aby oddać esencję prawdziwych wyścigów.
Nie tylko wyścigami człowiek żyje. Nie zapominajmy o rajdach, gdzie kierowca musi wykazać się chirurgiczną precyzją w pokonywaniu zakrętów i pędzić na prostęj 160 km/h między drzewami, bez "odjęcia". W tym temacie dość dobrze wykazali się twórcy Richard Burns Rally i podobnie jak w rFactorze i tu dużo do powiedzenia maja fani. Najbardziej zasłużeni w przenoszeniu tras z rzeczywistości do RBR'a sa Czesi, którzy pracują nad kilkoma rajdami z Mistrzostw Czech. Flagowym modem jest niewątpliwie odcinek specjalny Rajdu Pribram rozgrywany w kliku konfiguracjach.



Dodaj komentarz

Nick
Treść
Wpisz kod
z obrazka
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.

Zaloguj się

Login Hasło
0

Komentarze do:

GTR Evolution, rFactor, Richard Burns Rally - coraz bliżej rzeczywistości

Podobne: GTR Evolution, rFactor, Richard Burns Rally - coraz bliżej rzeczywistości
Podobne galerie: GTR Evolution, rFactor, Richard Burns Rally - coraz bliżej rzeczywistości
Najczęściej czytane w tym miesiącu
Tapety na pulpit